Max Verstappen wygrał kwalifikacje, Carlos Sainz z pole-position! Wielkie emocje przed Grand Prix Belgii

Dzisiejsze kwalifikacje były wyjątkowe ze względu na to, że kilku kierowców właściwie nie musiało walczyć o jak najwyższe miejsce. Już wcześniej wiadomo było, że Max Verstappen czy Charles Leclerc jutro wystartują z końca stawki ze względu na wymianę części w postaci akumulatora czy jednostki napędowej. Podobne sankcje dotknęły Valtteriego Bottasa, Lando Norrisa, Estebana Ocona i Micka Schumachera. Kierowcy ci otrzymali nowe komponenty, co poskutkowało karami.

Max Verstappen nie zamierzał jednak odpuszczać w kwalifikacjach. Holender po pierwszym okrążeniu pomiarowym objął prowadzenie w Q1, będąc szybszym od Carlosa Sainza i Sergio Pereza. Piąty czas uzyskał George Russell, wyprzedzając Alexa Albona i Lewisa Hamiltona. Do dalszej części rywalizacji nie awansowali Bottas, Yuki Tsunoda, Kevin Magnussen, Nicholas Latifi i Sebastian Vettel.

Początek Q2 należał do kierowców Red Bulla. Najlepszy czas uzyskał Verstappen, tuż za nim uplasował się Perez. Na koniec tego etapu kwalifikacji kapitalne okrążenie zanotował jednak Charles Leclers, wyprzedzając zawodników ze stajni "Byków". Do Q3 nie awansowali za to Mick Schumacher, Lance Stroll, Zhou Guanyu Pierre Gasly i Daniel Ricciardo.

Na początku Q3 Leclerc narzekał na swoje opony. Okazało się, że w Ferrari popełniono błąd, wypuszczając Monakijczyka na niewłaściwym komplecie.

Leclerc w końcu wyjechał na tor z właściwymi oponami i uzyskał czwarty czas. Szybciej od niego pojechali Perez, Sainz i niedościgniony Verstappen.

Z powodu kar za wymianę komponentów w bolidzie Holender zostanie jednak cofnięty na 15. miejsce. Z pole-position wystartuje Sainz, za nim będzie ustawiony Sergio Perez.

Grand Prix Belgii rozpocznie się jutro o godzinie 15:00.