Małachowski: Czułem dzisiaj wielką moc

Piotr Małachowski zdobył dzisiaj złoty medal w rzucie dyskiem na mistrzostwach w Pekinie. W wywiadzie dla eurosport.onet.pl stwierdził jednak, że nie ze wszystkie był zadowolony.
- Fajnie, że się udało, ale jestem bardzo zmęczony psychicznie. Dałem z siebie wszystko w dwóch pierwszych rzutach, a potem nie dałem rady. Czułem się tak, jakby uczył się rzucać - przyznał.
Nawet rzut, który dał mu złoty medal, nie był jego zdaniem dobry pod względem technicznym - Czułem, że dysk ucieka mi z ręki, a jednak poleciał 67 metrów. Zastanawiałem się, co źle zrobiłem technicznie. Wystarczyło przejść przez lewą nogę, a nie uciekać głową i barkami i byłoby 69,40 m, a to już byłby fajny wynik.
- Czułem, że dysk ucieka mi z ręki, a jednak poleciał 67 metrów. Zastanawiałem się, co źle zrobiłem technicznie. Wystarczyło przejść przez lewą nogę, a nie uciekać głową i barkami i byłoby 69,40 m, a to już byłby fajny wynik - wyjawił.