Kubica: mało czasu na przygotowania
Już jutro zaczyna się kolejna runda Rajdowych Mistrzostw Świata. Kierowcy wracają na asfalt, przed nimi Rajd Niemiec. Trzeci raz pojedzie w nim Robert Kubica. Dwa lata temu Polak zajął tam piąte miejsce w generalnej klasyfikacji (i jednocześnie wygrał klasyfikację WRC), co do dziś pozostaje jego najlepszym wynikiem.
- Rajd Niemiec oznacza dla nas powrót na asfalt po bardzo długiej przerwie. Trudno bowiem nazwać Rajd Monte Carlo w stu procentach asfaltowym. Wracamy na tę nawierzchnię po raz pierwszy od ubiegłorocznego Rajdu Hiszpanii i wkraczamy w nowy etap sezonu, podczas którego czeka nas dużo więcej jazdy po asfalcie. Rajd Niemiec jest bardzo specyficzny. Większość odcinków prowadzi przez winnice i ich nietypowe drogi. Trudno powiedzieć czego się spodziewać po najbliższym weekendzie, ponieważ nie startowałem jeszcze na asfalcie Fiestą w specyfikacji 2015. Po Rajdzie Finlandii mieliśmy bardzo mało czasu na przygotowanie auta, ale mamy za sobą dwa dni testowe, które powinny pomóc nam podczas rywalizacji i nie możemy doczekać się startu - powiedział cytowany przez autoklub.pl Kubica.