Koszmar legendy. Stracił dom i 10 medali igrzysk olimpijskich

Obecnie mieszkańcy Los Angeles przeżywają istny koszmar. Region walczy z klęską żywiołową w postaci niebezpiecznych pożarów.

Jedną z osób, która została poszkodowana, jest legendarny pływak Gary Hall Jr. We wtorek 50-latek musiał ewakuować się ze swojego domu w dzielnicy Pacific Palisades.

W trakcie ucieczki przed żywiołem emerytowany sportowiec zdążył zabrać insulinę, obraz namalowany przez jego dziadka oraz swojego psa.

Legendarny pływak nie zdołał uratować m.in. swoich trofeów. Pożar pochłonął jego 10 medali igrzysk olimpijskich.

Po zdarzeniu zorganizowano zbiórkę, której założeniem było wsparcie poszkodowanego 50-latka. Cel akcji został już spełniony - wpłacono ponad 50 tysięcy dolarów.

- Mój przyjaciel Gary Hall Jr. właśnie stracił wszystko w pożarze na Pacific Palisades, w tym 10 medali olimpijskich w pływaniu. Potrzebuje naszej pomocy, aby odbudować swoje życie i wymienić niezbędne rzeczy. Prosimy o rozważenie przekazania darowizny lub udostępnienie jego historii - przekazał Tom Farrey w serwisie X.