Kontrowersyjne zachowanie brytyjskiej telewizji. Wypadek Maxa Verstappena w spocie reklamowym [WIDEO]
Przed ostatnim wyścigiem Formuły 1 w tym sezonie emocje sięgają zenitu. Atmosferę postanowiła także podgrzać stacja "Sky Sports" transmitująca w Wielkiej Brytanii zmagania najlepszych kierowców świata.
Niezależnie od końcowych rozstrzygnięć, ten sezon należał do Maxa Verstappena i Lewisa Hamiltona. Obaj toczą zaciętą batalię o mistrzostwo świata.
Losy tytułu rozstrzygną się już w tę niedzielę. Aktualnie zarówno kierowca Mercedesa, jak i lider Red Bulla mają na koncie 369,5 punktu.
W trakcie sezonu między tą dwójką dochodziło do wielu spięć. Wystarczy przypomnieć ostatnie Grand Prix w Arabii Saudyjskiej, kiedy Verstappen został ukarany za nieprzepisowe przepuszczanie Hamiltona, które zakończyło się stłuczką.
Tymczasem "Sky Sports" postanowiło wykorzystać w spocie reklamowym fragWment z wyścigu na torze w Silverstone. Wówczas triumfował Hamilton, a Max nie ukończył wyścigu. Ujęcia z groźnego wypadku Holendra zostały wykorzystane przez brytyjską stację telewizyjną. W innej reklamie "Sky Sports" umieściło sceny z Grand Prix na torze Monza, kiedy doszło do poważnej kolizji Hamiltona z Verstappenem.
Decydujące Grand Prix Abu Zabi odbędzie się w niedzielę o 14:00. Pół godziny przed startem w naszym serwisie uruchomimy relację na żywo z tego wydarzenia.