Kolejny puchar za zwycięstwo zniszczony. Czarna seria Red Bulla trwa. Kuriozalne sceny [WIDEO]
![Kolejny puchar za zwycięstwo zniszczony. Czarna seria Red Bulla trwa. Kuriozalne sceny [WIDEO] Kolejny puchar za zwycięstwo zniszczony. Czarna seria Red Bulla trwa. Kuriozalne sceny [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/456/64c79e4f13daf.jpg)
Ledwie tydzień po fatalnym wypadku z udziałem Lando Norrisa, w którym uszkodzony został puchar za zwycięstwo Maxa Verstappena w Grand Prix Węgier, doszło do kolejnego incydentu. Tym razem ucierpiało trofeum Holendra za zwycięstwo w Grand Prix Belgii.
Max Verstappen po raz kolejny w tym sezonie Formuły 1 był niedościgniony. Zawodnik ze stajni Red Bulla pewnie wygrał Grand Prix Belgii, w którym drugie miejsce zajął jego kolega z zespołu, Sergio Perez. Więcej na temat zawodów przeczytasz TUTAJ.
Triumf Holendra zagwarantował Red Bullowi 12. zwycięstwo w 12. tegorocznym wyścigu Formuły 1. Czyni to ich pierwszym zespołem, który wypracował taki wynik w ciągu jednego roku. Ekipa postanowiła uczcić to osiągnięcie. Puchar odebrał na podium mechanik Greg Reeson, a po ceremonii dekoracyjnej wszyscy członkowie ekipy z Milton Keynes ustawili się do wspólnego zdjęcia.
Po wykonaniu fotografii cała załoga ruszyła w kierunku budynku, aby uniknąć zmoczenia szampanem. Jedna z osób przewróciła tablicę do wyświetlania komunikatów kierowcom. Ta niefortunnie spadła na trofeum dla zwycięzcy Grand Prix Belgii, rozbijając je.
- Znowu jest zniszczony, znowu jest zniszczony! - krzyczał Max Verstappen na filmie ze zdarzenia, zamieszczonym przez oficjalny profil Red Bull Racing na Twitterze.
Przed tygodniem na Węgrzech sytuacja wyglądała inaczej. Drugi w wyścigu Lando Norris postanowił otworzyć szampana, uderzając nim o podest, na którym stało trofeum dla zwycięskiego Holendra. Potężne uderzenie Brytyjczyka sprawiło, że ceramiczny puchar zleciał z hukiem z podium i rozpadł się. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Po obfitującym w zawody lipcu zawodników Formuły 1 czeka kilkutygodniowa przerwa w wyścigach. Najbliższy, Grand Prix Holandii, odbędzie się 27 sierpnia. Pozostaje mieć nadzieję, że wyróżnienie dla zwycięzcy pozostanie w jednym kawałku niezależnie od triumfatora.