Kierowcy przed GP Singapuru

Kierowcy przed GP Singapuru
ZRyzner / Shutterstock.com
W dniach 18-20 września odbędzie się Grand Prix Singapuru, czyli kolejny wyścig zaliczany do Mistrzostw Świata Formuły 1. Oto, co mają na jego temat do powiedzenia niektórzy z kierowców.


Dalsza część tekstu pod wideo
CARLOS SAINZ: - Program wyścigu jest bardzo zwariowany. Zupełnie nietypowy dla rutyny kierowcy... śniadanie o 15:00, obiad o 19:00. Chodzimy spać późno i późno wstajemy. Jeżdżenie w nocy to zawsze co innego. Powiedziano mi jednak, że oświetlenie jest bardzo mocne. To ciekawy tor. Jest wiele zakrętów, hamowania, jest wyboisty. To pasuje pod nasz samochód. Singapur to dla nas dobra okazja do zdobycia punktów.


FERNANDO ALONSO: - Singapur to niesamowite miejsce na wyścig. Jest wyjątkowe pod każdym względem. Dla kierowcy to przywilej, że może brać udział w takim show przy sztucznym oświetleniu. Wielu ludzi nie może doczekać się tego grand prix i jestem podekscytowany, że tu wracamy. Upał i wilgotność sprawiają, że kierowcom i wszystkim w garażu jest ciężko. To trudny wyścig pod względem fizycznym. To ważne, aby odpowiednio trenować, aby być w najwyższej formie przez cały weekend. Tor daje frajdę z jazdy, więc nie mogę doczekać się kiedy będę na Marina Bay i poczuję tą niesamowitą atmosferę.


LEWIS HAMILTON: - Monza to był dla mnie niesamowity weekend, jeden z najlepszych jaki miałem w Formule 1. Zespół zbudował niesamowity samochód i nie jestem w stanie wystarczająco im podziękować za ich ciężką pracę. Oczywiście szkoda wycofania Nico, ale wraca i czekam na kolejną walkę w Singapurze. Ten wyścig to zawsze duże wydarzenie w sezonie - wspaniałe miasto, które wygląda spektakularnie przy sztucznym oświetleniu i poniżej zdradliwy uliczny tor. Przez dwie godziny trzeba tam utrzymać pełne skupienie, co jest trudniejsze niż się wydaje przy tej wilgotności.

Przeczytaj również