Katastrofa helikoptera na Rajdzie Lipawy. Na pokładzie byli Polacy
Podczas Rajdu Lipawy rozbił się helikopter, którym lecieli członkowie teamu Kajetana Kajetanowicza. Polski kierowca wycofał się z rywalizacji.
Śmigłowiec runął na ziemię kilkaset metrów po starcie. Pierwsze informacje mówią o tym, że zahaczył o linie wysokiego napięcia.
Według serwisu WRC News w katastrofie zginęła jedna osoba. Pozostali trzej pasażerowie są w stanie ciężkim.
Organizatorzy przerwali jedenasty odcinek specjalny rajdu. Kajetanowicz, który już wcześniej zapewnił sobie mistrzostwo Europy, wycofał się z rywalizacji.
- Ze względu na zaistniałą sytuację związaną z moimi bliskimi Przyjaciółmi wycofaliśmy się z rajdu. Kochani, bardzo Was proszę o uszanowanie mojej osobistej decyzji, trudnej dla mnie jako sportowca - napisał na Facebooku polski kierowca.
Rajd Lipawy wygrał Nikołaj Griazin z Rosji. Drugi był Kalle Rovanpera z Finlandii, a trzeci Łukasz Habaj.