Kapitalny wyczyn polskiego kierowcy. Wygrał trzy wyścigi w dwa dni [WIDEO]

Kacper Sztuka jest uznawany za jednego z najlepszych kierowców wyścigowych młodego pokolenia w Europie. Pochodzący z Cieszyna zawodnik występuje obecnie w serii włoskiej Formuły 4. Trwający sezon jest dla niego bardzo udany, co potwierdził podczas ubiegłego weekendu.

Tym razem rywalizacja w ramach F4 przeniosła się do Francji. Kierowcy zmierzyli się na torze Paul Ricard. Od pierwszego dnia zmagań z bardzo dobrej strony pokazał się 17-letni Polak.

Zawodnik US Racing rozpoczął weekend od dwóch sobotnich zwycięstw. W obu przypadkach nie miał sobie równych, kończąc zawody na najwyższym stopniu podium. Nie inaczej było również w niedzielę.

Rozegrany wczoraj wyścig był zdecydowanie najtrudniejszy ze wszystkich trzech, które odbyły się przy okazji rywalizacji na torze Paul Ricard. Młody Polak rozpoczął niedzielne zawody z drugiego miejsca. Przez znaczną część zmagań jechał na pozycji wicelidera, dzielnie walcząc z przedstawicielami Prema Racing, Jamesem Whartonem oraz Tuuką Taponenem.

Mimo bardzo dobrego startu i przedarciu się na pierwsze miejsce po chwili został wyprzedzony przez Australijczyka. Przez cały wyścig prezentował jednak bardzo równy poziom, utrzymując niewielki dystans do uciekającego rywala. W samej końcówce poskutkowało to wskoczeniem na pozycję lidera.

Kacper Sztuka wykorzystał gorsze tempo Jamesa Whartona i na ostatnich metrach odebrał mu zwycięstwo. Tym samym zapisał na swoim koncie trzeci triumf na przestrzeni zaledwie dwóch dni.

Potrójny sukces odniesiony na francuskim torze Paul Ricard pozwolił Polakowi na spory awans w klasyfikacji generalnej. Pochodzący z Cieszyna zawodnika przeskoczył z szóstego na trzecie miejsce. Liderem wciąż pozostaje Szwed, Arvid Lindblad.

Kolejny wyścig z serii Formuły 4 odbędzie się w październiku. Kierowcy zmierzą się na włoskim torze Mugello.