"Jestem przekonany" Polak zapowiada olimpijskie złoto. Będzie walczył z najlepszymi

Norbert Kobielski jest reprezentantem Polski w skoku wzwyż. Podczas ubiegłorocznych mistrzostw świata zajął 10 miejsce. Zawodnik liczy, że w Paryżu poradzi sobie znacznie lepiej.

27-latek przygotowuje się do startu w nadchodzących igrzyskach olimpijskich. Będzie to dla niego debiut w turnieju takiej rangi. Sam zainteresowany uważa, że podstawą ewentualnego sukcesu jest odpowiednie przygotowanie mentalne.

- Głowa to jest 90 procent sukcesu! Wiem, że nawet jak jestem w super formie, ale nie do końca wierzę, to nic z tego nie będzie. (...) Cały czas pracuję nad nastawieniem. I nad poszerzaniem wiedzy. Wiem o tym, że człowiek uczy się całe życie, więc dokładam kolejne elementy. Bo zdecydowanie nie jestem z tych, którzy lubią stać w miejscu. Ja lubię cały czas iść naprzód - stwierdził w rozmowie ze Sport.pl.

Do tej pory Kobielski nigdy nie stanął na podium mistrzostw świata lub Europy. Jego najlepszym wynikiem w zawodach Starego Kontynentu jest piąte miejsce, które wywalczył w Stambule. Pokonał wówczas wysokość 2,26m.

Teraz lekkoatleta przekonuje, że we Francji będzie atakował nie tylko rekord życiowy (2,33m na stadionie), ale też rekord Polski. Na ten moment najlepszy wynik w mistrzostwach kraju, 2,34m, osiągnął Michał Bieniek w 2005 roku.

- Jestem przekonany, że skoczę nowy rekord Polski i że taki wynik będzie dawał medal. Myślę, że nawet złoty medal. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, a moc mam wielką i mam też spokój, że tym razem wszystko zagra technicznie - rzucił Kobielski w Sport.pl.

W 2020 roku na igrzyskach olimpijskich zwyciężyli Mutazz Isa Barszim oraz Gianmarco Tamberi z wynikiem 2,37m. Żaden z zawodników z TOP5 nie skoczył wówczas mniej niż 2,35m.