Jest decyzja ws. zawieszonego Polaka. Wiadomo, co z igrzyskami
Norbert Kobielski nie weźmie udziału w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Powodem jest zawieszenie za niedozwolone środki.
Kobielski miał reprezentować Polskę w skoku wzwyż. Już po złożeniu olimpijskiego ślubowania został tymczasowo zawieszony przez Athletics Integrity Unit (AIU). Powodem było obecność w jego organizmie pentedronu/norefedryny.
Obie substancje należą do grupy środków psychoaktywnych i stymulujących. Inaczej określa się je jako "dopalacze".
Kobielski próbował walczyć o swoje. Przekonywał, że nie czuje się winny. Nadal walczył o udział w igrzyskach.
27-latek odwołał się od wyroku, ale jego apelacja nie przyniosła pozytywnego skutku. AIU utrzymało pierwotną karę w mocy. Polak nie wystartuje w Paryżu.
Kobielski był już zawieszony po wykryciu w jego organizmie śladów niedozwolonej używki. Został zdyskwalifikowany na trzy miesiące. Teraz grozi mu nawet czteroletnia banicja.