Jeremy Clarkson wygadał wielki transfer. Teraz doszedł on do skutku
To już pewne. Adrian Newey, najbardziej utytułowany inżynier w historii Formuły 1, odchodzi z Red Bull Racing. Jego nowym pracodawcą będzie Aston Martin.
Przyszłość Adriana Neweya od dłuższego czasu stała pod znakiem zapytania. Dziennikarze zajmujący się motosportem dywagowali, gdzie trafi 65-latek.
Kluczowe informacje w sprawie przekazał... Jeremy Clarkson. Znany prezenter telewizyjny zdradził holenderskiemu dziennikarzowi Viaplay, że Newey rozgląda się za domem w konkretnym rejonie Anglii.
- Wiem, że Adrian Newey szuka domu w Oxfordshire, a nie w Marinello - powiedział Clarkson.
To wystarczyło, aby wszyscy dowiedzieli się, gdzie trafi jeden z ojców współczesnych sukcesów Red Bull Racing. Teraz pogłoski zostały potwierdzone.
Oficjalnie ogłoszono, że Anglik - znający się z Clarksonem jeszcze z czasów szkolnych - zwiąże się z Astonem Martinem. Umowa będzie obowiązywała od 2025 roku.
Newey pracuje w F1 od początku lat 90. Był związany z Williamsem, McLarenem i Red Bullem, kusiło go także Ferrari. W 2005 roku inżyniera ostatecznie uniewinniono w sprawie wypadku Ayrtona Senny. Brazylijczyk prowadził pojazd zaprojektowany przez Anglika.