Jason Doyle: Poszło nam wybitnie dobrze

Jason Doyle: Poszło nam wybitnie dobrze
Stefan Holm / shutterstock.com
Jason Doyle jest pełen uznania dla zawodników Wolverhampton Wolves po zwycięstwie na wyjeździe przeciwko Swindon Robins 47:43 w pierwszym finałowym meczu brytyjskiej SGB Premiership.
Sukces broniących tytułu "Wilków" jest tym bardziej cenny, gdyż na Abbey Stadium zabrakło kontuzjowanych Szwedów Fredrika Lindgrena i Jacoba Thorssella.
Dalsza część tekstu pod wideo
Rewanżowe spotkanie na Monmore Green odbędzie się już w środę i wtedy poznamy nowego mistrza Anglii.
- Przyjęliśmy, że pójdzie nam z nimi łatwo, ale daliśmy się pokonać. Miejmy nadzieję, że się pozbieramy i zrobimy to samo na ich torze - wyznał Doyle dla oficjalnego serwisu Speedway Grand Prix.
- Nie mieli nic do stracenia. Za każdym razem lepiej startowali i w pierwszych dziesięciu biegach nas pogrążyli. Pod koniec zdołaliśmy się poprawić, ale i tak Wolves należą się słowa uznania. To był ich wieczór i całej szóstce poszło wybitnie dobrze - podkreślił Australijczyk, który wygrał trzy z pięciu wyścigów i zdobył jedenaście punktów dla niespodziewanie pokonanych "Rudzików".
- Wygraliśmy w tym sezonie siedemnaście meczów z rzędu. W takim stylu awansowaliśmy do samego finału. Teraz musimy dobrze pojechać w Wolverhampton i twardo walczyć - dodał lider cyklu Indywidualnych Mistrzostw Świata.
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również