Japoński zawodnik przebił Messiego i Ronaldo. Podpisał rekordowy kontrakt w historii zawodowego sportu

Bejsbolista Shohei Ohtani trafił na najwyższy szczebel amerykańskich rozgrywek, Major League Baseball, w 2018 roku. Od tego momentu reprezentował Los Angeles Angels. W trakcie pięciu spędzonych w klubie lat dwukrotnie został uznany najlepszym zawodnikiem sezonu.

Z końcem sezonu umowa 29-latka z zespołem Angels dobiegła jednak końca. Japończyk stał się wolnym zawodnikiem, a zarazem najbardziej rozchwytywaną postacią na amerykańskim rynku transferowym.

Ostatecznie Ohtani pozostał w Los Angeles. Związał się jednak z lokalnym rywalem, drużyną Los Angeles Dodgers. Podpisał przy tym rekordowy kontrakt nie tylko w skali MLB, lecz także światowego sportu.

Według informacji "ESPN" Ohtani w ciągu 10 lat zarobi 700 milionów dolarów. Do tej pory graczem z najlepszą umową w lidze był Mike Trout, który w 2019 roku podpisał kontrakt opiewający na 426 milionów dolarów za 12 lat gry. Japończyk przebił go blisko dwukrotnie.

Bejsbolista przebił wszystkich sportowców globu, niezależnie od dyscypliny. Ostatni czteroletni kontrakt Leo Messiego z FC Barceloną opiewał na 674 miliony dolarów. Z kolei dwuipółletnia umowa Cristiano Ronaldo z Al-Nassr gwarantuje mu łączny zysk w wysokości 540 milionów. Należy jednak oddać piłkarzom, że w przeliczeniu na rok ich zarobki przewyższają wypłaty Ohtaniego.

Dla porównania najlepiej zarabiającym zawodnikiem w historii futbolowej ligi NFL był Patrick Mahomes, który podpisał kontrakt na 450 milionów w ciągu dziesięciu lat. Z kolei rekordzistą koszykarskiej NBA jest Jaylen Brown, zarabiający w Boston Celtics nieco ponad 300 milionów.