"Hardkor totalny". Dawid Tomala podsumował start na mistrzostwach świata

Rok temu Tomala zdobył złoty medal igrzysk olimpijskich w chodzie na 50 km. Był ostatnim mistrzem na tym dystansie. World Athletics zmienić format rywalizacji - dziś jest rozgrywana na 35 km.

Tomala w premierze tej konkurencji na mistrzowskiej imprezie zajął 19. miejsce. Po starcie przyznawał, że rywalizacja przebiega zupełnie inaczej niż do tej pory.

- Jest przepaść między 50 a 35 kilometrami. Nie zdawałem sobie sprawy z tego, że to będzie aż taka przepaść - przyznał Tomala w rozmowie ze "Sport.pl".

Mistrz olimpijski zdradził, że w Eugene pobił rekord życiowy na 35 km o sześć minut. Z czasu jest zadowolony, ale podkreśla, że przed nim wiele pracy.

- Każdy kilometr szedłem o 30 sekund szybciej niż na 50 km, a i tak główna grupa mi się oddalała. To jest jakiś hardkor totalny. Gdybym próbował wytrzymać ich tempo, to po jakimś czasie bym padł za nimi - powiedział Tomala.

W sierpniu w Monachium odbędą się mistrzostwa Europy. Tomala jeszcze nie wie, czy w nich wystartuje. Doskwiera mu ból nogi.