Gwiazdor Formuły 1 wydał kalendarz z... nagimi zdjęciami. Przyświeca mu szczytny cel [WIDEO]

Oprócz ścigania się w zawodach Formuły 1 Valtteri Bottas ma wiele innych zainteresowań. Fińskiego kierowcę pochłaniają również m.in. długie przejażdżki rowerowe czy spacery w otoczeniu dzikiej przyrody.

Przy ich okazji 34-latek robi sobie nagie zdjęcia. Jedna z fotografii z obnażonymi pośladkami zawodnika, zrobiona w trakcie kąpieli w strumieniu w Górach Skalistych, stała się w zeszłym roku internetowym viralem na całym świecie.

Zdjęcie zostało udostępnione przez Bottasa do masowej sprzedaży, z której zysk był przeznaczony na cele charytatywne. W zaledwie jeden dzień Finowi udało się zebrać 50 tysięcy euro, a swoją kopię zamówił m.in. Lewis Hamilton.

Popularność tamtej akcji sprawiła, że 34-latek zdecydował się opublikować kilkanaście kolejnych fotografii. Znalazły się one w kalendarzu "BOTTASS 2024", którego nazwa to połączenie nazwiska kierowcy i angielskiego słowa "ass", oznaczającego część ciała znajdującą się poniżej pleców.

W kalendarzu znalazło się 13 premierowych zdjęć Bottasa. Jego cena to 19,90 euro, lecz pięć euro z każdego sprzedanego egzemplarza zostanie przeznaczone na badania nad rakiem prostaty w ramach akcji charytatywnej "Movember".

Valtteri Bottas prowadzi też kampanię uświadamiającą mężczyzn co do konieczności regularnego badania prostaty. Publikuje specjalne wpisy w mediach społecznościowych oraz zapuszcza symboliczne wąsy. Obecnie kierowca znajduje się na odległym, 15. miejscu w klasyfikacji generalnej.