George Russell z pole-position przed Grand Prix Węgier! Dramatyczne kwalifikacje kierowców Red Bulla
George Russell wywalczył pole-position przed Grand Prix Węgier. Sporą niespodzianką kwalifikacji była słaba postawa kierowców Red Bulla. Max Verstappen zajął dziesiąte miejsce, Sergio Perez jedenaste.
Kwalifikacje na szczęście odbyły się bez opadów deszczu. W trakcie ostatniej sesji treningowej kierowcy musieli mierzyć się z niezwykle trudnymi warunkami pogodowymi.
Zaskakująco słabo Q1 rozpoczął Charles Leclerc. Monakijczyk po pierwszym okrążeniu pomiarowym zajął dopiero dziesiąte miejsce. Pierwsi byli dwaj kierowcy Red Bulla - Max Verstappen i za nim Sergio Perez.
W końcu nastąpiło przebudzenie Ferrari. Na pięć minut przed końcem pierwszej części kwalifikacji Carlos Sainz wskoczył na drugą lokatę, a Lecler na trzecią. Ostatecznie najszybszy w Q1 okazał się Lewis Hamilton. Do dalszej części kwalifikacji nie awansowali Nicholas Latifi, Pierre Gasly, Sebastian Vettel, Alex Albon i Yuki Tsunoda.
W Q2 Max Verstappen szybko wykręcił wynik, dzięki któremu zajmował pierwsze miejsce. Nieco wolniej od Holendra pojechali Leclerc, Fernando Alonso oraz Sainz.
W międzyczasie doszło do zamieszania z Sergio Perezem. Sędziowie skasowali czas kierowcy Red Bulla, twierdząc że wyjechał poza tor. Po dokładniejszej analizie okazało się, że "Checo" zmieścił się w torze i jego czas przywrócono. Perez jednak i tak nie zdołał awansować do Q3. Poza nim odpadli Mick Schumacher, Lance Stroll, Kevin Magnussen i Zhou Guanyu.
Q3 najlepiej rozpoczął Carlos Sainz, za którym uplasowali się George Russell, Leclerc i Hamilton. Max Verstappen zgłosił problem swojemu zespołowi, podkreślając że nie ma mocy, jego bolid nie jedzie tak, jak powinien.
Sensacyjnym zwycięzcą kwalifikacji został George Russell. Brytyjczyk po raz pierwszy w karierze zacznie wyścig z pierwszej pozycji. Za nim wystartują Sainz, Leclerc, Norris i Ocon.
Grand Prix Węgier rozpocznie się jutro o godzinie 15:00.