Formuła 1 straciła legendę. Nie żyje Niki Lauda

Formuła 1 straciła legendę. Nie żyje Niki Lauda
Nufa Qaiesz / shutterstock.com
Nie żyje Niki Lauda - trzykrotny mistrz świata Formuły 1. Odszedł w wieku 70 lat.
Lauda to jedna z największych legend dyscypliny. Swoją karierę w Formule 1 rozpoczął w 1972 roku. Pierwsze mistrzostwo świata zdobył już trzy lata później.
Dalsza część tekstu pod wideo
W 1976 roku uległ dramatycznemu wypadkowi na torze Nuerburgring. Z płonącego bolidu Ferrari wyciągnęli go inni kierowcy. Austriak doznał wówczas poważnych oparzeń, miał też problemy z płucami, a ślady pożaru nosił na twarzy do końca życia. Mimo tego do rywalizacji wrócił już po sześciu tygodniach. Ostatecznie przegrał walkę o mistrzowski tytuł z Jamesem Huntem tylko o jeden punkt. O ich rywalizacji opowiadał film "Wyścig" z 2013 roku.
Lauda drugi tytuł zdobył w 1977 roku. Po dwóch sezonach przerwał karierę na trzy lata, by stworzyć własne linie lotnicze. Wrócił na tor w 1982 roku. Dwa lata później w barwach McLarena zdobył swoje ostatnie mistrzostwo świata. Karierę definitywnie zakończył w 1985 roku. Nie rozstał się jednak z Formułą 1. W latach 90-tych był konsultantem Ferrari, później pracował także w Jaguarze i Mercedesie. Występował też jako ekspert w niemieckiej telewizji.
Austriak poważnie podupadł na zdrowiu w zeszłym roku. Zachorował wówczas na ostre zapalenie płuc, które zakończyło się przeszczepem tego organu. Niedługo po wyjściu ze szpitala zachorował na grypę. Ostatnie dni życia spędził w klinice w Szwajcarii.
- Z głębokim smutkiem ogłaszamy, że w poniedziałek nasz ukochani Niki odszedł w spokoju otoczony rodziną. Jego niebywałe osiągnięcia sportowe oraz działalność biznesowa pozostaną niezapomniane. Zawsze towarzyszyć nam będą jego niestrudzona chęć działania, prostota i odwaga. Niki był wzorem do naśladowania i punktem odniesienia na nas wszystkich. Z dala od publiki był kochającym i troskliwym mężem, ojcem i dziadkiem. Będzie nam go brakowało - poinformowała rodzina.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek21 May 2019 · 07:01
Źródło: sport.pl, własne

Przeczytaj również