Faworyt wyrzucony z Vuelta a Espana [video]

Kolarz Astany poniósł duże straty podczas gigantycznej kraksy, do której doszło na 30 kilometrów przed metą drugiego etapu. Chcąc nadrobić dystans, przytrzymał się samochodu technicznego swojej grupy. Takie działania są zabronione w peletonie.

Na Włocha spadła bardzo surowa kara. Nibali został wykluczony z wyścigu, a do tego musi zapłacić jeszcze 200 franków szwajcarskich.

- Sytuacja jest bardzo jasna. Wszystko doskonale widać na wideo z transmisji Eurosportu. Nibali był holowany przez samochód techniczny przez około 100 metrów. Zdecydowaliśmy się zdyskwalifikować Włocha - powiedział Bruno Valcic, przewodniczący jury wyścigu.

W wielkiej kraksie ucierpieli też Polacy. Przemysław Niemiec mocno uderzył się w głowę, został przewieziony do szpitala i nie weźmie już udziału w rywalizacji. Z kolei Rafał Majka kończył etap z zakrwawionym kolanem.