Fajdek we freakfightach? Rozbudził wyobraźnię kibiców
Paweł Fajdek zabrał głos na temat potencjalnego debiutu we freakfightach. Odpowiedź młociarza była niemałym zaskoczeniem.
Miniony rok nie był najlepszym w karierze Pawła Fajdka. Młociarz wziął udział w dwóch prestiżowych imprezach, z których nie wywiózł medalu.
Na lekkoatletycznych mistrzostwach Europy w Rzymie 35-latek zajął szóste miejsce. Z kolei podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu zakończył zmagania na piątej lokacie.
Niedawno o sportowcu zrobiło się głośno z innego powodu. Wszystko za sprawą jego wywiadu dla Przeglądu Sportowego.
W trakcie rozmowy Fajdek został zapytany o potencjalny debiut we freakfightach. Jego odpowiedź rozbudziła wyobraźnię kibiców.
- Wielokrotnie otrzymywałem propozycje, ale obecnie federacje dały już sobie spokój. Jeszcze nie teraz. (…) Ja też będę już coraz starszy i w wieku ponad 40 lat nie wejdę do klatki z nastawieniem, że wszystkich zniszczę. Zobaczymy, co będzie na topie, jak skończę karierę lekkoatlety. Nikt nie mówi, że te freakfighty będą wieczne - powiedział Fajdek.
Ze słów 35-latka wynika, że ten w najbliższej przyszłości zamierza skupić się na lekkoatletycznych startach. Niewykluczone jednak, iż kibice będą mogli oglądać go w oktagonie.