Fabio Jakobsen zabrał głos po fatalnym wypadku. "Przejdę liczne operacje, aby poprawić stan mojej twarzy"
Fabio Jakobsen po raz pierwszy zabrał głos od czasu fatalnego wypadku podczas wyścigu Tour de Pologne. Kolarz opublikował specjalny komunikat.
Jakobsen doznał ciężkich obrażeń podczas finiszu pierwszego etapu Tour de Pologne. Holender został zepchnięty przez rywala na krawędź jezdni, po czym z wielką siłą wpadł na barierki okalające trasę. Lekarze stoczyli heroiczną walkę o życie zawodnika.
Holender był reanimowany i przeszedł wielogodzinną operację, po czym został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Jakobsen stracił wszystkie zęby, ma też liczne złamania kości twarzy, ale czuje się lepiej i opuścił szpital w Sosnowcu. Leczenie kontynuuje w swojej ojczyźnie. Holender opublikował też specjalny komunikat stronie swojej grupy Deceuninck - Quick Step.
- Minęły dwa tygodnie od mojego wypadku w Polsce. Lekarze i pielęgniarki na mecie w Katowicach uratowali mi życie, za co jestem im niezwykle wdzięczny. Spędziłem tydzień na oddziale intensywnej terapii szpitala św. Barbary w Sosnowcu. Tutaj operowano mnie przez pięć godzin i dano mi szansę na przeżycie. Jestem bardzo wdzięczny wszystkim pracownikom tego szpitala - czytamy.
- To był dla mnie bardzo trudny czas na oddziale intensywnej terapii, podczas którego bałem się, że nie przeżyję. Po części dzięki organizatorom Tour de Pologne i mojej drużynie Deceuninck - Quick Step, moja rodzina mogła być blisko mnie, co wiele dla mnie znaczyło - dodał.
- W ubiegłą środę zostałem przetransportowany do szpitala w Leiden. Zostałem przyjęty na oddział laryngologiczny i byłem dalej leczony. Krok po kroku mogę zacząć żyć samodzielnie. Obecnie jestem w domu, gdzie rany na twarzy i inne urazy się regenerują. W najbliższych miesiącach muszę dużo odpoczywać z powodu silnego wstrząsu mózgu. W najbliższych tygodniach i miesiącach przejdę liczne operacje i zabiegi, aby poprawić stan mojej twarzy - zaznaczył.
- Niniejszym chcę wszystkim podziękować za to, że wciąż żyję. Wszystkie słowa wsparcia dały mi ogromną siłę. Krok po kroku mogę powoli patrzeć w przyszłość i walczyć o odzyskanie sił - podsumował.