F1. Znakomity finisz Grand Prix Brazylii! Alonso wyprzedził Pereza o ułamki sekund, Verstappen ponownie górą
Max Verstappen z Red Bulla wygrał wyścig Formuły 1 w ramach Grand Prix Brazylii. Za jego plecami uplasowali się Lando Norris oraz Fernando Alonso.
Początek rywalizacji na torze Interlagos upłynął pod znakiem wypadków. Jeszcze podczas okrążenia formującego z wyścigu wypadł Charles Leclerc, a chwilę później jego los podzielili Alex Albon i Kevin Magnussen. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Po restarcie, w którym udział wzięło 17 kierowców, na prowadzeniu był Max Verstappen, jednak Lando Norris tracił do Holendra jedynie pół sekundy. Na trzeciej lokacie znalazł się Lewis Hamilton, lecz po chwili wyprzedził go Fernando Alonso.
Norris próbował zaatakować tegorocznego mistrza i objąć prowadzenie, lecz bez powodzenia. Verstappen po chwili odjechał na przeszło dwie sekundy. Z kolei drugi z Brytyjczyków, Hamilton, zamiast myśleć o ponownym zajęciu trzeciej pozycji, musiał odpierać zakusy Sergio Pereza. Meksykanin miał natomiast bardzo poważne problemy z George'em Russellem.
Wkrótce doszło do groźnej sytuacji. Mechanicy Ferrari wpuścili Carlosa Sainza tuż pod koła Yukiego Tsunody. W tym samym czasie Verstappen powiększał przewagę nad drugim miejscem do pięciu sekund, a Hamiltona wyprzedzali kolejni rywale.
Sainz w kilka minut rozprawił się zarówno z Russellem, jak i Hamiltonem. Po chwili pierwszy z Brytyjczyków musiał wycofać się z wyścigu ze względu na przegrzanie silnika. Wcześniej rywalizację opuścili Guanyu Zhou i Valtteri Bottas.
Pod koniec wyścigu trwała zażarta walka o najniższy stopień podium. Sergio Perez przymierzał się do zaatakowania Fernando Alonso. Ostatecznie ta sztuka mu się udała, jednak Hiszpan powrócił na trzecie miejsce na ostatnim kółku! Przed nim znaleźli się Lando Norris oraz Max Verstappen, który odniósł siedemnaste zwycięstwo w tym sezonie.
Oto końcowa klasyfikacja Grand Prix Brazylii. Następny wyścig Formuły 1 odbędzie się w niedzielę, 19 listopada. Kierowcy powrócą do Stanów Zjednoczonych, by zmierzyć się w przedostatnim tegorocznym wyścigu: Grand Prix Las Vegas.