F1. Robert Kubica sceptycznie nastawiony przed GP Bahrajnu. "Znów czeka nas trudne zadanie"

Robert Kubica nie jest zbyt optymistycznie nastawiony przed GP Bahrajnu.
Od piątku do niedzieli będą trwać zmagania podczas Grand Prix Bahrajnu. W piątek odbędą się treningi, w sobotę dojdzie do kwalifikacji, a w niedzielę już oficjalny wyścig. Williams wciąż ma spore problemy z bolidem, o czym opowiadał Robert Kubica.
- Realistycznie patrząc, znów czeka nas trudne zadanie. W tydzień cudu nie dokonaliśmy - powiedział.
Podczas GP w Australii w bolidzie Williamsa były problemy z dziobem - po zderzeniu z Pierre Gaslym - a także podłogą. Jeszcze większym problemem był jednak brak części zamiennych.
- Zapasowej podłogi nie mieliśmy wtedy wcale. Teraz trzeba będzie jechać ostrożniej i omijać tarki - przyznał Polak.
Wszystkie kłopoty Williamsa zaczęły się od testów w Barcelonie, kiedy bolid dotarł dopiero trzeciego dnia. - Opóźnień z Barcelony nie da się nadrobić w tydzień. Płacimy cenę za wydarzenia sprzed miesiąca czy dwóch - zaznaczył Kubica.