F1. Robert Kubica nie był ostatni na treningu. Wszystko przez problemy George'a Russella

Robert Kubica zajął przedostatnie miejsce na trzecim treningu przed GP Francji. Polski kierowca wyprzedził George'a Russella.
Wpływ na taką kolejność kierowców Williamsa miały problemy z bolidem Brytyjczyka. Russell skarżył się na brak mocy w swoim pojeździe i przejechał tylko cztery okrążenia. Zanotował czas o sześć sekund słabszy od Kubicy.
Polak był zdecydowanie najwolniejszy z pozostałych kierowców. Do Valterriego Bottasa, który był najszybszy w stawce, stracił ponad 3,7 sekundy. Z Lancem Strollem, który ukończył jazdę z osiemnastym czasem, przegrał o 1,2 sekundy.
Trening zakończył się dubletem kierowców Williamsa, bo nieznacznie słabszy czas od Bottasa zanotował Lewis Hamilton. Brytyjczyk był wolniejszy od Fina jedynie o 0,041 sekundy. Kolejne miejsca zajęli zawodnicy Ferrari - Charles Leclerc i Sebastian Vettel.
Początek kwalifikacji do jutrzejszego wyścigu o 15:00.