F1. Triumf Mercedesa w GP Belgii! Walka do ostatniego kółka [AKTUALIZACJA]

Po zwycięstwie w kwalifikacjach Charles Leclerc na początku utrzymywał prowadzenie w wyścigu. Dużo działo się za jego plecami. Bardzo zaciekle o drugie miejsce walczyli Sergio Perez i Lewis Hamilton.

Po chwili Brytyjczyk już był na prowadzeniu. Wiele emocji dostarczała końcówka stawki. Alex Albon zyskał przewagę przez wyjazd poza tor, zaś Guanyu Zhou musiał wycofać się przez problemy techniczne.

Do czołowej trójki próbowali pukać George Russell i Oscar Piastri. Pierwszy z kierowców chciał zaatakować Pereza, co w końcu mu się udało. Max Verstappen pozostawał daleko, poza czołowymi lokatami.

W następnej fazie wyścigu Perez stracił impet. Przed Meksykaninem znaleźli się Russell, Piastri, Carlos Sainz oraz Lando Norris, który wypadł z toru. Do przodu parł Verstappen, Russell nagle był na czele!

Hamilton odrabiał jednak stratę do przeciwnika. Za plecami kierowców Mercedesa rozgorzał istny chaos. Trzecią pozycję objął Leclerc szybko wyprzedzony przez Piastriego. Perez znów szarpał do przodu.

Taki skład podium utrzymał się już do końca. Russella i Hamiltona dzieliła minimalna strata, której drugi z zawodników nie był jednak w stanie odrobić. Za nimi uplasowali się Leclerc, a także Verstappen.

Oto końcowa klasyfikacja Grand Prix Belgii. Teraz czeka nas przerwa. Kolejny wyścig Formuły 1 odbędzie się w niedzielę, 25 sierpnia, gdy kierowcy zmierzą się w Grand Prix Holandii na torze w Zandvoort.

Nieprawdopodobny zwrot akcji. Przeszło dwie godziny po wyścigu George Russell został zdyskwalifikowany za o 1,5 kilograma za lekki bolid! Lewis Hamilton ogłoszony triumfatorem Grand Prix Belgii!