Dudek: Zawody były bardzo ciężkie

Patryk Dudek wywalczył trzecie miejsce w niedzielnym finale Indywidualnych Mistrzostw Polski 2017, rozegranym na torze w Gorzowie Wielkopolskim.



Szybsi od wychowanka Falubazu Zielona Góra w decydującym wyścigu byli Przemysław Pawlicki oraz sensacyjnie triumfujący Szymon Woźniak.



- Robiłem co mogłem, aby zatrzymać trofea u siebie, ale niestety nie udało się. Za rok mam kolejną szansę i liczę, że uda mi się wystartować w finale - wyznał Dudek w rozmowie z oficjalnym serwisem Falubazu.



- Jestem zadowolony z mojego występu. Pierwsza trójka była planem minimum, chciałem przywieźć do domu jakąś nagrodę. Same zawody były bardzo ciężkie. Ten tor różni się od tego, jaki był na początku roku na Memoriale Edwarda Jancarza - podkreślił uczestnik cyklu Grand Prix.



- Wtedy udało mi się wygrać, ale po ostatnim meczu ligowym w Gorzowie dosypaniu tu trochę nawierzchni. Cały czas szukaliśmy w motocyklach optymalnych ustawień i nawet przed ostatnim biegiem coś zmienialiśmy - kontynuował podopieczny Marka Cieślaka.



- Końcówka zawodów była dla mnie już udana. Udał mi się bieg barażowy, w którym po trasie minąłem Janusza Kołodzieja. Dzięki temu byłem optymistą przed finałem, ale niestety nie udało mi się założyć kolegów - podsumował ubiegłoroczny mistrz Polski.