Dramat Verstappena! Jechał po triumf, szokująca końcówka [WIDEO]
Max Verstappen nie zdołał sięgnąć po ósmy triumf w tym sezonie Formuły 1. Na siedem okrążeń przed końcem zmagań w ramach Grand Prix Austrii doszło do stłuczki z udziałem kierowcy Red Bulla.
Wyścig Formuły 1 w ramach Grand Prix Austrii zagwarantował mnóstwo emocji. Przez znaczną część rywalizacji na prowadzeniu był Max Verstappen. Do zmiany na szczycie doszło dopiero w końcówce.
Na siedem okrążeń przed metą Lando Norris podjął próbę wyprzedzenia mistrza świata. Brytyjczyk próbował wepchnąć się po zewnętrznej. Kierowca Red Bulla w ostatnim momencie zamknął jednak tor jazdy swojemu rywalowi, doprowadzając do kontaktu pomiędzy bolidami.
Norris zahaczył przednim skrzydłem o oponę Verstappena. Uszkodzenia w obu autach okazały się na tyle poważne, że kierowcy musieli zjechać do alei serwisowej, tracąc przy okazji swoje dotychczasowe pozycje.
Za winnego zaistniałej sytuacji uznano zawodnik Red Bulla. Na trzykrotnego mistrza świata została nałożona kara w wysokości 10 sekund. Mimo to zdołał on zakończyć wyścig na piątej pozycji.
Dużo poważniejsze uszkodzenia odniosło auto Norrisa. Brytyjczyk zjechał do alei serwisowej i nie wrócił już na tor. Kierowca McLarena był zmuszony wycofać się z rywalizacji w ramach Grand Prix Austrii.