Dlatego ominęła go ceremonia zamknięcia. Tragikomedia
Chukwuebuka Enekwechi nie pojawił się na ceremonii zamknięcia igrzysk olimpijskich. Trudno uwierzyć w powód jego absencji.
Dwutygodniowy okres zmagań w 32 dyscyplinach na igrzyskach olimpijskich w Paryżu dobiegł końca. W niedzielę odbyła się ceremonia zamknięcia!
Oprócz widowiskowej części artystycznej głównym wydarzeniem stała się parada olimpijczyków. Na Stade de France przybyli przedstawiciele każdego z 209 komitetów.
Chorążowie wnieśli na arenę narodowe flagi, a potem ich śladami poszła reszta zawodników. Ani w jednym, ani w drugim gronie nie znalazł się Chukwuebuka Enekwechi.
Lekkoatleta musiał zostać w wiosce olimpijskiej. Powód nieobecności 31-latka zakrawa o absurd: dla szóstego kulomiota globu zabrakło... ubrań.
- Ceremonia zamknięcia igrzysk nie dla mnie. Nie dostarczono ubrań w moim rozmiarze. Nie jestem aż tak duży - przekazał Nigeryjczyk w mediach społecznościowych.
Enekwechiemu pozostało samotnie napawać się sukcesem. Dla Nigerii, która nie zdobyła żadnego medalu, rezultat 31-latka był jednym z najlepszych osiągnięć igrzysk.