Dawid Tomala o zdobyciu złotego medalu w chodzie sportowym. "Powtarzałem, że to jest mój czas"
Dawid Tomala był gościem programu "Dzień Dobry TVN". Złoty medalista igrzysk olimpijskich wrócił do swojego niesamowite wyczynu w trakcie zawodów w Tokio.
Podczas igrzysk Tomala po raz trzeci w karierze startował w chodzie sportowym na dystansie 50 kilometrów. Brak doświadczenia nie przeszkodził mu jednak wyprzedzić wszystkich rywali.
- W trakcie zawodów idziemy, idziemy, ale zauważam, że coś wolno. Powiedziałem sobie w myślach, że trzeba przyspieszyć - zdradził Tomala na antenie "TVN".
W Tokio po raz ostatni chodziarze startowali na dystansie 50 kilometrów. Trasa w Paryżu będzie o 20 km krótsza.
- Przez prawie całą trasę mówiłem sam do siebie. Powtarzałem: "To jest twój czas, ostatni raz w historii" - przyznał 31-latek.
Tomala przyznaje, że zdobycie medalu nie wpłynęło drastycznie na jego życie. Po powrocie do Polski odwiedził plac budowy, gdzie w przeszłości pracował, zanim w pełni poświęcił się uprawianiu sportu.
- Byłem u chłopaków na budowie. Trochę pomogłem, nawet mi się to podobało. Ale mam nadzieję, że będę mógł się skupić na tym, co kocham najmocniej, czyli sporcie - podsumował Tomala.