Co za skandal. Aż trudno uwierzyć, co się stało na torze [WIDEO]

Podczas minionego weekendu rozegrane zostały zawody wyścigów konnych na torze Turffontein w Johannesburgu. Na finiszu doszło do skandalicznej sytuacji. Jeden z dżokejów zaatakował rywala.

Z informacji ujawnionej przez dziennik The Sun wynika, że na około 200 metrów przez metą Jason Gates zajechał drogę dla Gavina Lereny. Zachowanie dżokeja z RPA rozwścieczyło jego przeciwnika.

W pewnej chwili doszło do starcia obu zawodników. Larena nie wytrzymał, złapał za bat i kilka razy uderzył nim Gatesa. Poszkodowany dżokej próbował walczyć, ale nie był w stanie oddać agresorowi.

Wygląda na to, że Lerena szybko zdał sobie sprawę z popełnionego błędu i udostępnił w internecie krótkie oświadczenie. Za pośrednictwem wpisu na swoim profilu wystosował krótkie przeprosiny.

- To, co się stało, jest całkowicie niezgodne z moim charakterem i żałuję tego incydentu - przekazał dżokej. W dalszej części przeprosin dodał natomiast, że była to reakcja na zachowanie jego rywala.

Wiele wskazuje na to, że wybryk Lareny nie obejdzie się bez konsekwencji. W najbliższych dniach ma on zostać przesłuchany przez Narodowy Urząd Wyścigów Konnych, który chce ukarać zawodnika.

Wskazany fragment od [1:30]: