Co za finał biegu na 100 metrów! Decydowały milimetry [WIDEO]

Po sobotnich preeliminacjach i pierwszej rundzie, jak i niedzielnych półfinałach, przyszła pora na finał sztandarowej konkurencji lekkoatletycznej. Ośmiu sprinterów pobiegło na dystansie 100 metrów.

Na starcie ustawili się Amerykanie Kenny Bednarek, Fred Kerley i Noah Lyles, a także Jamajczycy Kishane Thompson i Oblique Seville. Stawkę uzupełnili Akani Simbine, Letsile Tebogo i Marcell Jacobs.

Sytuacja przedstawiała się zgoła inaczej, niż za czasów startów Usaina Bolta. Właściwie każdy spośród ośmiu zawodników miał szanse na wygraną.

Od początku przyspieszyli Bednarek i Kerley. Na mecie wydawało się, że jako pierwszy dobiegł Thompson. Złoto powędrowało jednak do Lylesa!

27-letni Amerykanin pobił osobisty rekord. Finiszował z wynikiem 9,79 s. O jego końcowym triumfie decydowały milimetry i pięć tysięcznych sekundy!

Srebrnym medalistą olimpijskim został Thompson, zaś brązowym - Kerley. Piąte miejsce zajął Jacobs, ustępujący mistrz olimpijski. Ostatni na metę dobiegł Saville, z i tak znakomitym czasem 9,91 s.