Były gracz Manchesteru United zmienił dyscyplinę. Zmierzy się z legendami

Phil Jones ogłosił przejście na sportową emeryturę w marcu ubiegłego roku. Podczas kariery grał w Blackburn Rovers oraz Manchesterze United.

32-latek zdobył z "Czerwonymi Diabłami" mistrzostwo Anglii oraz wygrał Ligę Europy. W barwach seniorskiej drużyny rozegrał 229 spotkań, w których zdobył sześć bramek i zaliczył osiem asyst.

Niedawno o Jonesie zrobiło się głośno z innego powodu. Emerytowany piłkarz został golfistą i dołączył do angielskiej drużyny, która weźmie udział w turnieju Icons Series odbywającym się w marcu bieżącego roku w Bangkoku.

Weteran Manchesteru United połączy siły z Theo Walcottem, Philem Jagielką, Joe Hartem, Johnem Terrym oraz Paulem Scholesem. Zespół zmierzy się z międzynarodową ekipą, w której skład wejdą m.in. Ruud Gullit, Luis Figo czy Nemanja Vidić.

- Zawsze byłem zapalonym golfistą. To coś, co uwielbiałem robić w wolnym czasie, kiedy grałem w piłkę nożną. Oczywiście, wtedy nie miałem wystarczająco dużo czasu na grę w golfa. Więc teraz, kiedy przeszedłem na emeryturę, mam szansę trochę więcej pograć. Uwielbiam tę grę - mówił Jones w wywiadzie dla The Mirror.

Angielska drużyna z Jonesem w składzie przygotowuje się pod okiem profesjonalnego golfisty, Lee Westwooda. 51-latek ma na swoim koncie kilka triumfów w najważniejszych turniejach.