Andrzej Duda prezesem MKOl?! Aleksander Kwaśniewski kompletnie zaskoczył
Według Aleksandra Kwaśniewskiego Andrzej Duda chciałby w przyszłości zostać prezesem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Były prezydent nie uważa, że to dobry pomysł.
Andrzej Duda jest prezydentem Polski od 2015 roku. Druga i ostatnia kadencja wygasa w 2025 roku.
Na ten moment nie wiadomo, czym zajmie się 52-latek po zakończeniu pełnienia tej funkcji. Teraz jednak Aleksander Kwaśniewski zdradził, że Duda ma nadzieję na zostanie głową MKOlu.
- Ostatnio słyszałem, że Andrzej Duda chciałby zostać prezesem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego - powiedział w rozmowie z Onetem.
- Ruch olimpijski ma swoje reguły wyłaniania, najpierw członków MKOl-u, a potem prezydenta tej światowej organizacji. Zresztą, od wielu lat jest bardzo istotny zwrot, gdy chodzi o skład Komitetu Olimpijskiego, bo poszukuje się tam głównie byłych sportowców, trenerów, olimpijczyków. Proszę zobaczyć, że obecny prezydent Thomas Bach był złotym medalistą w szermierce. Jego poprzednik, Jacques Rogge z Belgii, był żeglarzem, który uczestniczył w igrzyskach olimpijskich. Teraz coraz częściej się mówi, że następcą Bacha będzie Sebastian Coe, lekkoatleta, brytyjski szef federacji lekkoatletyki, który też jest medalistą olimpijski - dodał były już prezydent.
- Ale rozumiem, że Andrzej Duda rozgląda się za czymś, co będzie robił po prezydenturze. Radzę jednak, żeby rozglądać się za czymś realnym - podsumował Kwaśniewski, który w latach 1988-1991 kierował PKOl.
Przed wyborami w 2015 roku Duda zajmował stanowisko podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta RP, a także w Ministerstwie Sprawiedliwości. Jego zainteresowanie sportem objawiało się do tej pory wyłącznie na polu prywatnym.