Andrij Szewczenko porażony okrucieństwem Rosjan. "Nigdy nie zapomnę i nigdy nie wybaczę"

Trwa wojna w Ukrainie. Każdego dnia Rosjanie dopuszczają się nieopisanego okrucieństwa. Ich postawę dostrzega Andrij Szewczenko, który w emocjonalny sposób skomentował na Instagramie ostatnie wydarzenia w swojej ojczyźnie.
Już półtora miesiąca nasz wschodni sąsiad musi zmagać się z najazdem Rosji. Każdego dnia w mediach pojawiają się nowe doniesienia, które ukazują skalę zbrodni dokonywanych przez armię z kraju Władimira Putina.
Nie brakuje informacji o przestępstwach najpoważniejszych. Coraz częściej odkrywane są kolejne przypadki ludobójstwa. Relacja z Buczy, gdzie Rosjanie stacjonowali przez kilka tygodni, mrozi krew w żyłach.
Agresor nie cofa się bowiem przed mordowaniem bezbronnych cywili. Ostrzeliwane są szpitale, przedszkola, szkoły. Nic więc dziwnego, że wydarzenia te powodują emocjonalną reakcję ze strony wszystkich Ukraińców.
Dotyczy to także Andrija Szewczenki. Legenda reprezentacji naszego wschodniego sąsiada skomentowała w dosady sposób ostatnie doniesienia z frontu.
- Nigdy nie zapomnę i nigdy nie wybaczę. Prawdziwe ludobójstwo narodu ukraińskiego - napisał były piłkarz na Instagramie.
- Rosyjskie siły zbrojne rujnują nasze miasta, niszcząc życia niewinnym Ukraińcom. W piątek rakiety uderzyły w stację kolejową w Kramatorsku, podczas gdy tysiące Ukraińców spokojnie czekało na ewakuację w bezpieczniejsze rejony - dodał.
- Czy nadal mogą nazywać siebie 'ludźmi'? Świat powinien działać teraz i powstrzymać tę straszną wojnę, terror w Ukrainie, która trwa już od sześciu tygodni. Zatrzymajcie wojnę teraz! - podsumował.