Ależ zawód na IO! Miał być medal Polki, brakło 13 setnych sekundy!
Katarzyna Wasick zajęła piąte miejsce na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Polka miała walczyć o medal, ale mocno zawiodła na olimpijskiej pływalni.
Wasick już przed igrzyskami wymieniana była w gronie faworytek do medalu na 50 metrów stylem dowolnym. Polska sprinterka dobrze radziła sobie na olimpijskiej pływalni.
W eliminacjach miała drugi czas, a w półfinale trzeci. Można było mieć więc ogromne nadzieje na kolejny medal dla naszego kraju.
Za faworytkę uchodziła Szwedka, Sarah Sjoestroem. Nie tylko miała najlepszy czas półfinału, ale też sięgnęła po złoto na 100 metrów stylem dowolnym.
W niedzielę znów okazała się najlepsza. Po raz drugi triumfowała w Paryżu, notując czas 23,71 sekundy. To drugie złoto Sjoestroem w Paryżu.
Wasick dobrze rozpoczęła zmagania. Wydawało się, że będzie mogła walczyć o miejsce za plecami Szwedki.
Ostatecznie Polka zajęła jednak piąte miejsce. Srebro zdobyła Meg Harris z Australii (23,97s), a brąz Yufey Zhang z Chin (24,20). Wasick do trzeciej lokaty straciła 13 setnych sekundy.