Dinamo traci w tym sezonie LM sporo goli, dlatego nie dziwią niskie kursy na linie overowe w meczu z Arsenalem, który również ma w ostatnich dniach problemy w defensywie, pod nieobecność Williama Saliby. Kanonierzy są jednak osłabieni również w ataku, gdzie grać nie mogą będący w świetnej formie Saka i Gabriel Jesus, przez co często mają oni problemy z konstruowaniem akcji pod bramką przeciwnika. Dinamo niespodziewanie znajduje się teraz w pierwszej 24, dlatego powinno tu zagrać rozważnie i nie zdziwimy się jeśli odezwą się w tym spotkaniu stare problemy ekipy Mikela Artety w ataku.