Komu kibicuje Justin Bieber? Wojna dwóch wielkich klubów

Justina Biebera chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Piosenkarz pochodzący z Kanady ma na całym świecie niezliczone grono sympatyków, a jego utwory generują kosmiczne wręcz liczby wyświetleń. Nic więc dziwnego, że gdy pewnego dnia muzyk pokazał się na stadionie FC Barcelony w towarzystwie piłkarzy tego klubu, wieści momentalnie obiegły światowe media.

Działo się to już dość dawno, bo w 2011 roku. Bieber przyleciał wówczas do Barcelony na koncert, a korzystając z okazji pojawił się na treningu “Blaugrany”. Zawodnicy klubu z Camp Nou zaprosili go nawet do wspólnej gierki. Kanadyjczyk stworzył zespół z Thiago Alcantarą i Benją. W drugiej drużynie, oprócz kolegi Biebera, znalazł się m.in. Bojan Krkić.

Bieber miał przyznać, że jest wielkim fanem drużyny prowadzonej wówczas przez Pepa Guardiola. Kilka dni przed wspomnianą gierką piosenkarza widziano zresztą na przedmieściach Madrytu, gdzie grał w piłkę odziany właśnie w barwy Barcelony.

Sympatycy “Blaugrany” byli przekonani, że Bieber jest jednym z nich, a jego kibicowskie serce bije właśnie dla klubu z Camp Nou. Kilka miesięcy później nastąpił jednak nieoczekiwany zwrot akcji.

Popularny muzyk został wtedy zauważony na ulicach Madrytu, gdzie przechadzał się z koszulką Realu i promował swoją płytę. Z jego wizytą w stolicy Hiszpanii związana jest zresztą jeszcze jedna ciekawa historia.

“Królewskich” prowadził bowiem w tamtym okresie Jose Mourinho, który postanowił… załatwić swojej córce spotkanie z Bieberem. Dowiedzieli się o tym fani piosenkarza, którzy byli przekonani, że w samochodzie “The Special One” zasiada także idol nastolatek. Otoczyli więc auto, ale po chwili zorientowali się, że nie ma w nim słynnego muzyka.

Chociaż na przestrzeni czasu Bieber wysyłał sprzeczne sygnały dotyczące swoich kibicowskich preferencji, wydaje się, że bliżej mu jednak do Barcelony. Po kilku latach od wspomnianej wizyty na treningu “Blaugrany” znów odwiedził graczy ze stolicy Katalonii. Jeszcze raz wziął udział w ćwiczeniach i gierkach. Pozował też do zdjęć m.in. z Neymarem.