Juventus znów to zrobił. Można złapać się za głowę [WIDEO]

Pierwsza połowa nie obfitowała w zbyt wiele sytuacji strzeleckich. Nieco bardziej konkretny wydawał się Juventus. Swoją szansę miał między innymi Gonzalez, ale w 44. minucie Argentyńczyk posłał nieznacznie niecelny strzał z dogodnej pozycji.

Po zmianie stron "Stara Dama" ruszyła do natarcia. Szczęścia spróbowali między innymi Yildiz i Kalulu. Stoper obił nawet słupek.

W 54. minucie Kalulu miał już więcej szczęścia. Tym razem do Francuza podał McKennie, a defensor, ochoczo włączający się do akcji ofensywnej, uderzył na tyle precyzyjnie, że zdołał pokonać bramkarza Atalanty.

Ściągnięty z Milanu zawodnik nie został jednak bohaterem drużyny gości. W 78. minucie stan rywalizacji wyrównał Retegui. Włoch dopadł do piłki zagranej w polu karnym i efektownie strzelił głową.

Więcej goli w hicie Serie A nie padło, chociaż w końcówce powiało grozą po próbie Zaniolo. Tym samym Juventus zremisował z Atalantą 1:1 (0:0). Dla ekipy Motty to już trzynasty podział punktów w tym sezonie!