Co za zwrot akcji w meczu Wisły! Druga połowa zmieniła wszystko [WIDEO]

Znicz zaczął rewelacyjnie. Gospodarze objęli prowadzenie już w 5. minucie. Do długiego podania za linię obrony wystartował Tabara, z łatwością uciekł rywalom i w sytuacji sam na sam trafił do bramki.

Wisła atakowała, długo utrzymywała się przy piłce, lecz niewiele z tego wynikało. Znicz był bardzo konkretny. W 22. minucie podwyższył na 2:0. Po dośrodkowaniu Majewskiego piłkę do bramki skierował Moskwik.

Gospodarze mieli problem z wyprowadzaniem kontrataków, ale bronili się na tyle dobrze, że Wisła długo nie była w stanie stworzyć zagrożenia pod ich bramką. Zrobiła to dopiero w 54. minucie. Junca dośrodkował w pole karne, a z bliska do siatki trafił Żyro. Obaj na boisku pojawili się w przerwie meczu.

"Biała Gwiazda" dominowała. Wyrównała w 70. minucie. Junca dośrodkował z rzutu wolnego, a Uryga głową wbił piłkę do bramki.

Goście nie zatrzymali się na drugim golu. W 78. minucie objęli prowadzenie. Pewnym wykonawcą rzutu karnego okazał się Rodado.

Wisła dowiozła zwycięstwo do końca gry. W tabeli jest czwarta, ale może stracić tę pozycję po dokończeniu kolejki. Znicz jest trzynasty.