Sancho skreślił Manchester United. Oto plan Anglika

Sancho w Borussii wypłynął na szerokie wody. Grał w niej tak dobrze, że latem 2021 roku Manchester United zapłacił za niego 85 mln euro.

Pobyt na Old Trafford był nieudany dla Anglika. Na początku tego sezonu popadł w niełaskę u Erika ten Haga. Holender po konflikcie odstawił go od drużyny.

Zimą Sancho na zasadzie wypożyczenia wrócił do Borussii Dortmund. Transfer mu posłużył. W Niemczech odżył.

Wypożyczenie 24-latka obowiązuje tylko do końca sezonu. Patrick Berger twierdzi, że piłkarz nie chce wracać do Manchesteru United. Nie ma dla niego znaczenia, czy na stanowisku pozostanie ten Hag, czy drużynę przejmie inny trener.

Sancho najchętniej zostałby w Borussii. Niemiecki klub rozważa kolejne wypożyczenie skrzydłowego. Tym razem w umowę mógłby zostać wpisany obowiązek wykupu. Transfer definitywny byłby obecnie zbyt drogi dla Niemców. Wkrótce ma dojść do rozmów między klubami.