Wolves jeszcze nie wygrali spotkania, ale w większości przypadków grali tuż po spotkaniu eliminacji Ligi Europy, a teraz przerwa reprezentacyjna może na nich dobrze wpłynąć. O tym, że Chelsea ma w tym sezonie duże problemy w obronie wiedzą wszyscy, należy też pamiętać, że ekipa Nuno Espirito Santo najlepiej gra właśnie przeciwko zespołom silnym, które potrafią dominować. Biorąc to wszystko pod uwagę ciężko się spodziewać trzech punktów dla gości.