Wisła pokazała się ostatnio z bardzo dobrej strony, odgrywając swą imienniczkę z Płocka mimo straty pierwszej bramki. Potwierdziło się, że ekipa Petera Hyballi zaczyna grać coraz lepiej. Górnik jest z kolei w wyraźnym dołku. Zabrzanie przegrali aż cztery z ostatnich pięciu meczów, wygrali tylko ze stalą Mielec i to w meczu, w którym przegrywali, a przeciętny rywal miał przewagę. Gospodarze są obecnie w lepszej dyspozycji, wygrali trzy z czterech spotkań z Górnikiem u siebie i w piątek mogą sięgnąć po trzy punkty.