Brak transferów wzmacniających ekipę przed nowym sezonem wpisuje się dobrze w plan właścicieli Watford, rodziny Pozzo, która najwyraźniej chce mieć całkiem niezłą drużynę, w którą nie trzeba będzie jednak inwestować wielkich pieniędzy, a nawet będzie ona przynosić zyski (transfer Lukebakio). Szerszenie mają jednak nadal całkiem dobry skład z niezłym trenerem i nie powinni się w tym sezonie martwić o utrzymanie. Co do Brighton: zobaczymy czy zmiana managera okaże się słuszna. Na początku sezonu wydaje się, że to gospodarze mają mocniejszy skład i to oni powinni wygrać pierwsze spotkanie.