Zespołowi Czerwonych Diabłów udało się pozytywnie odpowiedzieć na szokującą porażkę z Holandią u siebie. Abstrahując bowiem od klasy rywala 6:1 to wynik, który pokazuje, że Belgowie są nadal bardzo mocnym zespołem i o żadnym wielkim kryzysie chyba nie możemy mówić. W tym czasie Walijczycy przegrali u siebie z Holandią i teraz podejmą podopiecznych Roberto Martineza. Wyspiarzom udało się awansować na Mundial, ale uczynili to w kiepskim stylu, będąc piłkarsko ekipą słabszą niż Ukraińcy. Belgia ma więcej atutów i po takim spotkaniu jak w środę powinna znów zaliczyć trzy punkty.