Na niezłym rollercoasterze siedzą ostatnio kibice Wolfsburga, których drużyna po strzeleniu aż dziewięciu goli w poprzednich dwóch meczach, w ostatnich weekend przegrała aż 0:6 z Borussią Dortmund. Teraz Wilki zagrają z dużo mniej wymagającym rywalem, mającym jednak nóż na gardle. Hoffenheim mimo przerwania koszmarnej serii z początku rundy nadal nie jest pewne utrzymania i musi rywalizować o punkty do końca sezonu. Akurat zaś w Wolfsburgu szło im w ostatnich latach nie najgorzej (tylko jedna porażka w ostatnich pięciu meczach), dlatego spodziewamy się tu ciekawego spotkania z kilkoma bramkami.