Trudno powiedzieć na ile poważnie piłkarze obu drużyn traktują to spotkanie, ale jednak powinno ono być wyrównane. Urawa nie potrafiła choćby w najmniejszym stopniu zagrozić Manchesterowi City, ale mistrzowie Anglii nawet w słabszej formie są rywalem trudnym do rywalizowania. Al Ahly zagrało nieco lepiej przeciwko Fluminense, ale przeciwko ekipie z Japonii zapewne czeka ich trudna przeprawa. Stawiamy tu więc na bramki dla obu drużyn.