Ten mecz może przypomnieć, że mimo iż Francja ma ogromny potencjał ofensywny jest przede wszystkim drużyną bardzo pragmatyczną. Deschamps prawdopodobnie dokona wielu zmian, dlatego gra zespołu Trójkolorowych może nie być tak płynna jak w dotychczasowych starciach, a Tunezja będzie pewnie tak samo trudną ekipą do pokonania jak w dwóch poprzednich spotkaniach. Oczywiście zespół z Afryki potrzebuje zwycięstwa, by w ogóle myśleć o awansie, ale nie oznacza to, że będzie grał w zupełnie nienaturalny dla siebie sposób. Spodziewać się tu należy raczej solidnej gry w defensywie i szukania szans w kontrach, a także małej liczby bramek.