Szanse Southampton na uniknięcie degradacji są już naprawdę nikłe, co nie oznacza, że ekipa Świętych powinna się poddać. Nie mając nic do stracenia musi walczyć o punkty w każdym spotkaniu, zwłaszcza takich jak to sobotnie. Brighton bowiem, mimo sporego potencjału w ofensywie, gra ostatnio przeciętnie i nie zalicza wyników na miarę swojego potencjału. Bardziej prawdopodobne jest to, że popularne Mewy przełamią się w tym spotkaniu niż to, że coś uda się wskórać Świętym, ale spodziewamy się tu przede wszystkim kilku goli.