Od czasu sensacyjnego domowego remisu z Luksemburgiem Słowacja zdecydowanie poprawiła grę i wygrała trzy kolejne spotkania w kwalifikacjach, tylko jednak w starciu z Bośnią i Hercegowiną wygrywając wyżej niż jednym golem. Teraz trafia na Portugalię, która w tej grupie jeszcze nie straciła punktu i w czterech dotychczasowych meczach strzeliła aż 14 goli. Choć podopieczni Roberto Martineza ostatnio mocno męczyli się z Islandią to jednak w pierwszym spotkaniu po przerwie pewnie będą chcieli zaprezentować się z jak najlepszej strony i powinni wygrać ten mecz dość gładko.