Choć kibice Giallorossich nadal wierzą, że ich ulubieńcy zagrają w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów ich forma nie wskazuje na to by mieli zająć miejsce w czwórce. Decydującym sprawdzianem może być mecz w Genui gdzie nie gra się łatwo o czym niedawno przekonał się Milan, a Sampdoria nadal gra o europejskie puchary i przy okazji chce pomóc Fabio Quagliarelli w wygraniu klasyfikacji strzeleckiej.